wtorek, 8 listopada 2011

Płytki w pomieszczeniach gospodarczych

Przedsionki, skrytki, pomieszczenia gospodarcze, wiatrołapy, spiżarnie ( istnieją różne nazwy) - któż z nas nie zna choćby jednego z tych pomieszczeń domowych. Były bardzo popularne wśród naszych babć, które wykorzystywały każdą wolną przestrzeń domową do przechowywania żywności i innych rzeczy niezbędnych w domu. Zwykle znajdowały się w nich sosnowe, mało atrakcyjne ( rzadziej świerkowe lub z drewna liściastego)półki, natomiast podłoga była z desek, płyt, lastriko, a często po prostu była to wylewka cementowa. Pomieszczenia te raczej nie pełniły funkcji estetycznej, jedynie praktyczną. W dzisiejszej dobie nie musimy mieć zagraconych małych pomieszczeń- są duże możliwości zabudowy wnętrz, zamontowania estetycznych i jednocześnie funkcjonalnych szaf, szafek i komód. Ogólna dostępność i różnorodność materiałów pozwoli nam na wykreowanie nie tylko funkcjonalnego, ale też pięknego wnętrza.
Od czego więc zacząć? Przypuśćmy, że nasze niemodne/ niefunkcjonalne małe domowe wnętrze (pomieszczenie gospodarcze, skrytka czy przedsionek itp.)wymaga remontu. Po opróżnieniu go z wszelkich przedmiotów musimy zdecydować, od czego zaczniemy nasz remont (załóżmy, że sufit nie wymaga na razie remontu). Najlepiej jest remontować pomieszczenie zaczynając od góry czyli od ścian, a następnie zajmujemy się podłogą. Przypuśćmy, że interesuje nas gładka, równa i łatwo zmywalna powierzchnia.Wybieramy więc płytki ceramiczne. Są ich rozmaite rodzaje i w różnych cenach. W praktyce bardzo dobrze zdają egzamin płytki z terakoty, głównie na podłogę ( są grubsze od ściennych, więc odpowiednio wytrzymałe na pęknięcia, zarysowania czy uderzenia- jeśli prawidłowo są położone). Możemy również kłaść glazurę ( zarówno na ściany jak i podłogę). W takim małym pomieszczeniu jeśli podłoże pod glazurę mamy równe i wypoziomowane, a wzór posadzki jest prosty, płytki możemy układać samemu.
A co jeśli podłoże pod płytki nie jest równe? Wówczas najlepiej kupić wylewkę samopoziomującą ( np.SAM 100, 150 lub 200- w zależności od stopnia nierówności: SAM 200 na duże nierówności, jeśli są najmniejsze-dajemy SAM 100). Jeśli nie chcemy bawić się w wyrównywanie nierówności samodzielnie, zawsze możemy zlecić zadanie fachowcowi.
 Do przyklejania płytek, jak i do ich cięcia, używane są określone narzędzia. Załóżmy, że sami kładziemy płytki w niedużym wnętrzu: często będą wymagać docięcia ze względu na małą powierzchnię pomieszczenia. Do tego celu zaopatrzmy się w przecinarkę do płytek ceramicznych.
Płytki ceramiczne przytwierdzamy do podłoża zaprawą klejową (jest ich sporo na rynku budowlanym, osobiście polecam klej ATLAS ze względu na jego dobrą jakość i przystępną cenę lub CERSANIT). Najlepiej klej nanosić równomiernie za pomocą metalowej packi posiadającej specjalny grzebień-płytka ma równo przylegać z każdej strony. Spoinowanie można rozpocząć dopiero po jej wyschnięciu. Jeśli decydujemy się na zwykłą zaprawę, trzeba zaczekać dwa dni, a jeśli szybkoschnącej- jedynie kilka godzin.Ważne jest, by nasza nowa, piękna podłoga była bezpieczna, stąd badamy antypoślizgowość plytek przed ich zakupieniem. Na oznaczenie parametrów antypoślizgowych używa się oznaczeń R9-R13 (wg normy niemieckiej). Jednak krótka informacja na opakowaniu (często jest to symbol), że płytki są antypoślizgowe już wystarczy.Taki symbol będzie istotny jeśli płytki mają znaleźć się w pomieszczeniu narażonym na oddziaływanie wilgoci/wody. Antypoślizgowość płytkom zapewniają wypukłe dekory na całej powierzchni płytki tzw. reliefy albo ryfle (wypukłe lub wklęsłe elementy prostoliniowe przy jednej krawędzi płytki).W ofercie rynkowej znajdziemy też płytki łazienkowe pokryte szkliwem antypoślizgowym lub specjalnym impregnatem.
Płytki w małych pomieszczeniach mogą być klejone zarówno na nowym, jak i specjalnie przygotowanym, ale i pierwotnym- stabilnym i twardym podłożu- ( takim jak 'stare' kafelki, lastriko, ale nie drewno- podłogę z desek musimy rozebrać przed przygotowaniem podłoża pod płytki).

2 komentarze: